20 gru Wigilia Firmowa – poradnik savoir vivre
Wigilia pracownicza – jak zorganizować wigilię dla pracowników? Jakie miejsce wybrać na firmowe przyjęcie świąteczne? Czy śpiewać kolędy i łamać się opłatkiem z pracownikami? Jak składać życzenia przełożonym? Czy istnieją jakieś tematy tabu podczas wigilii? Jakie prezenty dać pracownikom? Na te i inne pytania odpowiada ekspert od etykiety biznesu Dorota Szcześniak – Kosiorek.
Niektórych dopiero to czeka, inni mają już to za sobą… Mowa o wigilii pracowniczej. Niezależnie od tego, czy ją organizujesz, czy będziesz jednym z gości – każdego obowiązuje ścisłe podporządkowanie się pewnym zasadom.
Jak uniknąć faux pas podczas świątecznego spotkania? Jak zachować się w przypadku krępujących sytuacji? Ile wolno powiedzieć, a jakich tematów unikać – radzi ekspert od etykiety biznesu, pani Dorota Szcześniak – Kosiorek.
Huczne Christmas Party, czy kameralny poczęstunek?
Charakter wigilii firmowej zależy przede wszystkim od wielkości danego przedsiębiorstwa. Trudno wyobrazić sobie 200 pracowników korporacji przy jednym stole. Duże firmy, których pracownicy pracują w różnych biurach czy oddziałach i nie mają zbyt wielu okazji, by spotkać się z innymi współpracownikami, częściej decydują się na organizację hucznych spotkań świątecznych – zauważa pani Dorota Szcześniak-Kosiorek. Rozwiązaniem może być także odseparowanie każdego z działów firmy i zorganizowanie osobnych spotkań w ich własnym gronie. Decydując się na to trzeba jednak brać pod uwagę, że pomysł ten nie sprzyja integracji pracowników, na co dzień nie mających ze sobą styczności.
Miejsce organizacji
Opcji jest kilka – zależnie od budżetu, jaki jest przeznaczony na ten cel. Chcąc zmniejszyć koszty można pomyśleć o wigilii w siedzibie firmy. Częściej decydują się na to mniejsze firmy, których wszyscy pracownicy ulokowani są w jednym biurze. W przypadku struktur bardziej rozproszonych dobrze będzie wynająć osobną salę np. w restauracji. Decydując się na to rozwiązanie trzeba pamiętać, aby był to lokal znajdujący się niedaleko pracy lub z dogodnym do niej dojazdem. – radzi nasz ekspert. Bywają też spotkania świąteczne organizowane w hotelu, do którego zjeżdżają się pracownicy z różnych oddziałów w kraju. W ten sposób zaproszeni goście nie muszą się martwić o nocleg w tym dniu.
Kolędy, opłatek… nie dla wszystkich?
Boże Narodzenie wiąże się z szeregiem zwyczajów, bez których trudno wyobrazić sobie te święta. Nowoczesne firmy coraz częściej stawiają na wielokulturowość wśród pracowników. Dla niektórych dzielenie się opłatkiem, czy śpiewanie polskich kolęd może być tradycją nieznaną, krępującą, a czasem nawet obrażającą odczucia religijne.
Dlatego też znając przekrój pracowników może warto zorganizować takie spotkanie, w czasie którego każdy, niezależnie od wyznania czy poglądów, będzie czuł się dobrze i pogodnie.
Jeśli środowisko pracownicze jest bardzo zróżnicowane pod względem religijnym, to można na przykład wspólnie śpiewać piosenki świąteczne zamiast kolęd – przyznaje pani Dorota.
Co z życzeniami?
Składanie sobie wzajemnie życzeń to chyba jeden z najbardziej krępujących momentów w ciągu całego spotkania wigilijnego. Można oczywiście uniknąć niepotrzebnego stresu, jednak jest to w gestii organizatora spotkania. Jeśli firma jest duża i na pracowniczej Wigilii jest obecnych dwieście czy trzysta osób, wówczas nieoceniona jest rola szefa, który powinien zainicjować życzenia ogólne – ocenia nasz ekspert.
Warto ocenić stopień zażyłości między pracownikami. Jeśli środowisko jest bardzo kameralne i wszyscy zatrudnieni doskonale się znają, osobiście złożone życzenia będą miłym akcentem.
Treść życzeń bardzo zależy od relacji łączącej dane osoby. W relacji z bliskimi współpracownikami, możemy życzenia spersonalizować. Gdy relacja jest formalna lub oziębła, wówczas składamy neutralne, ogólne życzenia typu „wszystkiego dobrego na święta”, „wesołych świąt”, „szczęśliwego nowego roku”, traktując je jako wyraz zwyczaju i grzeczności – dodaje pani Dorota.
Gest kończący składanie życzeń jest zależny do relacji tychże osób. Jak zauważa Dorota Szcześniak Kosiorek, osoby zaprzyjaźnione jak najbardziej mogą pocałować się w policzki, panowie mogą pocałować dłonie pań (wyjątkowo w tej sytuacji, generalnie w pracy ten staropolski zwyczaj nie powinien być praktykowany), przy czym pamiętajmy, że takie bardziej „czułe” formy muszą być zaakceptowane przez obie osoby. Gdy relacje są chłodniejsze lub tylko formalne, wówczas uścisk dłoni jest na miejscu.
Tematy tabu – czego unikać?
Wigilia pracownicza to wyjątkowa okazja do załagodzenia sporów. Z tego względu powinniśmy zadbać o atmosferę, jak najdalszą od tematów konfliktowych i niewygodnych. Według naszego gościa powinniśmy unikać tematów i dowcipów związanych z polityką, religią, zdrowiem oraz takich, które mogą wywołać niepotrzebne napięcie. Warto też powstrzymać się od wygłaszania niepochlebnych komentarzy na temat naszych przełożonych, współpracowników i polityki firmy. Jeśli spotkanie odbywa się poza siedzibą firmy, to również niepochlebne opinie na temat wyboru restauracji czy serwowanego jedzenia będą faux-pas.
Komu i kiedy prezenty?
To, co warto określić przed organizacją firmowej wigilii to jasne zasady odnośnie ewentualnego wręczania sobie upominków. Pomoże to uniknąć niezręcznych sytuacji, kiedy to część pracowników zostanie obdarowana prezentami, a część nie. Jeśli już organizatorzy spotkania decydują się na wprowadzenie tego elementu, niezbędnym jest określenie maksymalnej wartości upominku – radzi pani Dorota. Jeśli pracodawca woli uniknąć fatygowania swoich pracowników tym zwyczajem, może wręczyć wszystkim pracownikom symboliczne i jednakowe upominki świąteczne.
A może wspólna inicjatywa pomocy innym, będzie elementem najmocniej spajającym szeregi firmy? Angażując się w różnego rodzaju wartościowe i wspierające potrzebujących akcje, dodatkowo zadbamy o klimat świąteczny. Nasza redakcja w tym roku zdecydowała się właśnie a to rozwiązanie, wspomagając akcję Szlachetnej Paczki.
Wywiad Adrianny Nowak z Dorotą Szcześniak-Kosiorek ukazał się na portalu http://hrownia.pl (14.12.2016). Cały artykuł przeczytasz tutaj.
